„Powstało dużo projektów muzycznych ukazujących spuściznę Chopina w różnych stylach i w dowolnych instrumentacjach. Wielką odwagą wykazał się więc Rafał Rokicki nagrywając kolejny album z dziełami genialnego kompozytora. I trzeba przyznać, że w konfrontacji z poprzedzającymi go płytami wyszedł zwycięsko. Jego trio prezentuje bowiem ciekawą koncepcję estetyczną, w której nie ginie duch kompozycji Fryderyka, a którą to słucha się z wielkim zainteresowaniem. Rafał Rokicki okazuje się na niej pianistą wrażliwym, dysponującym znakomitą techniką i grającym z dużą ekspresją. Czujemy silnie, że Chopin jest mu bliski, a interpretowanie go we własnym idiomie stylistycznym sprawia mu radość. Słyszymy też, że słowiańska melancholia jest mu bardziej bliska, niż jej rozbuchana rubaszność (z siedmiu nagranych kompozycji aż pięć wyrażonych zostało w tonacjach molowych).
Wspaniale pomogli mu w osiągnięciu tego sukcesu artystycznego przyjaciele z zespołu. Zarówno basista Michał Kapczuk, jak i perkusista Paweł Dobrowolski znakomicie realizują koncepcje twórcze lidera. Podporządkowali się im, ale równocześnie rozwinęli je w szerszym wymiarze rytmiczno-harmonicznym. Dlatego „Chopin Revisited” stał się projektem interesującym i zarazem udowadniającym dobrze tezę, że muzyka Fryderyka Chopina jest ponadczasowa i spolegliwa na wszelkie uzasadnione twórczo ingerencje.”
Piotr Kałużny
Jazz Forum 12/2014, s.63
Ten post dostępny jest także w języku: angielski